_________________________________________________________
Oglądaliście może kiedykolwiek jakiś film akcji, czy komedię i marzyliście aby się przenieść w świat po drugiej stronie ekranu za pomocą jednego życzenia? Jeśli tak, to ja chyba będąc dzieckiem wypowiedziałem jakieś głupie życzenie, przez które tkwię w jakimś komedio-dramacie.
Zapytacie dlaczego tak mówię? Jest jeden powód moich udręk.
Niezwykle przystojny i charyzmatyczny mężczyzna, którego kocham od… od
podstawówki? Ciekawi was ile lat już
darzę uczuciem tego chłopaka? Cóż, ciężko powiedzieć, bo nie pamiętał dokładnie
kiedy to się zaczęło, ale obecnie oboje jesteśmy w liceum. Od niemal dwunastu
lat nie możemy się rozdzielić.
Non stop ta sama klasa, ta sama szkoła. Idzie oszaleć i nie
zdziwię się jak któregoś dnia naprawdę ze świruję. Jednak czy można mi się
dziwić? W końcu codziennie muszę patrzeć na jego przystojna buźkę, którą mam
ochotę niekiedy rozkwasić w momencie w którym zaczynamy się droczyć.
Oczywiście wszystko po przyjacielsku! Może to was zdziwi,
ale jeszcze nigdy się nie pokłóciliśmy. Czasem nazywano nas starym małżeństwem,
bo non stop byliśmy wszędzie razem i jesteśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi,
którzy nie mają jako takich granic w kontaktach miedzy sobą. On oczywiście
zawsze żartował z tych porównań do małżeństwa. Mi jednak z czasem przestało być
do śmiechu.
Chyba zakochałem się w nim już pierwszego dnia, więc jeśli
ktoś mnie zapyta czy wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, bez wahania
odpowiem – tak. Urzekła mnie ta jego charyzma, którą emanował już jako
dzieciak. Nie ma się więc co dziwić, że teraz w liceum, zyskał uznanie i
popularność oraz autorytet. Tym samym był prezesem komitetu szkolnego. No i
kobiety do niego lgnęły. Niczym ćmy do światła, pomimo że to mogło je zabić.
Były naiwne myśląc, że mój drogi przyjaciel zwróci na nie uwagę.
Nie wiedziałem co prawda jakiej był orientacji. Nigdy nie
miałem okazji go o to zapytać. Zgaduję jednak, że raczej odtrącał je, bo nie
lubił związków, w które nie mógłby się zaangażować w pełni. A przez wszystkie
swoje obowiązki nie było nawet możliwości, aby mógł się skupić na dziewczynie.
To pozwalało mi dalej trwać w tym cudownym stanie, podczas
którego okłamywałem samego siebie, że może kiedyś nadejdzie mój dzień i moja
szansa. Wtedy stworzymy idealny związek oparty na naszej przyjaźni.
Nie dopuszczałem do siebie myśli, że i on kiedyś kogoś
pokocha. A nastąpiło to szybciej niż się spodziewałem…
_________________________________________________________
Witam, wiem, że nie spodziewaliście się tak szybko czegoś nowego, ale prolog przyszłego opowiadania jakoś tak szybko mi się napisał ^^
No i mam drobną informację, która może was nie ucieszyć. Jest możliwe, że w niedziele nie dodam rozdziału. Jadę na dwa dni nad pomorze do rodziny i nie wiem czy uda mi się napisać wtedy rozdzial. Postaram się co prawda napisać, jednak wolę was uprzedzić o ewentualnych zmianach, bo bardzo nie lubię się spóźniać, nieważne czy to spotkanie czy nowy rozdział ;3
To chyba tyle, mam nadzieję, że nowe opowiadanie ( które ruszy od razu po SMWK ) was zainteresowało. ^^
Do zobaczenia ( mam nadzieję ) w niedziele i udanego dnia kochani~!
O, nowe opowiadanie ^^ zapowiada się fajnie, chociaż po prologu wiele powiedzieć nie mogę, ale na pewno nie jest źle :) tematyka szkolna, co mnie cieszy i szykuje się jakiś miłosny dramacik, chociaż mam nadzieję, ze tego dramatu za wiele nie będzie :D i nie wiem, kim są bohaterowie! To będzie znów Shinee czy może zmienisz na kogoś innego? Ja bym wolała innych, ale pewnie będzie Shinee... Też przeżyję, o ile będzie Taemin i Minho XD bez nich ani rusz!
OdpowiedzUsuńNie, nie będzie zbyt wiele dramatu, o to nie trzeba się martwić ^^
UsuńNiestety będzie Shinee. W innych zespołach nie czuje się aż tak pewnie aby umieszczać ich jako głównych bohaterów w całym opowiadaniu. Zapewne, może, pojawią się z innych zespołów, jednak jak na razie jest to głównie Shinee ;<
Jak tajemniczo i w ogóle krótko, ale już mnie zaciekawiłaś. ^^ Ostatnio polubiłam tematykę szkolną i tak sobie patrzę na sondę i chyba drugie z opowiadań powinno być Fluffem. ^^ Skoro wspomniałaś o tym, że zaraz ruszasz z tym nowym opowiadaniem zaraz po SMWK i dodałaś już prolog, to nie zdziwiłabym się, jakby następny odcinek był tym ostatnim, albo kolejne dwa. ;.; Będzie mi tak tęskno za tym. ;.;
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to chyba wyczuwam mojego ukochanego dryblaska Mino. ^^ i... Jonga? oO Nie wiem czemu, ale pierwsza moja myśl podczas czytania dalszych linijek to, że to może być Jonghyun. :P Chociaż i tak pewnie popsujesz moje domysły i wręcz zabijesz do końca moją niemoc prawidłowego przewidywania, kiedy w końcu wyjdzie na jaw kto kim jest. ;.; Jednak zapieram się, że ten charyzmatyczny koleś to Choi. :D
Och widzę, że nie ja jedyna nie lubię się spóźniać i z postami i ze spotkaniami. ^^ Chociaż teraz przez szkołę troszkę zaniedbałam bloga. :( Jednak pewnie Cie to nie ucieszy, ale teraz wstawiam rozdział ze strangera, a dopiero po nim jakiś one shocik wpadnie. ^^ Już mam wszystkie rozplanowane, więc wystarczy je tylko napisać tak, jak w wyobraźni i będzie dobrze. ^^ akurat będę miała trochę wolnego, więc w miarę szybko coś się pojawi, mam nadzieje, że paring który Cię zaciekawi. :) No ,ale ja, jak zwykle od tematu uciekam, norma. xD
Ja tam będę czekała cierpliwie za koleśnym rozdziałem! ^^ Więc na spokojnie i życzę Ci miłego pobytu u rodziny. ^^
Pozdrawiam, weny, czasu i czego tam sobie jeszcze chcesz, keke <3 :**
Znaczy co do sondy, to jest tak, że połączyłam tematykę szkolną z Fluffem, ale no... nie umiem pisać typowego fluffa, bez chociażby fragmentu jakiegoś zagmatwania ;3
UsuńSMWK będzie mieć jeszcze 3/4 rozdziały + epilog, więc jeszcze przez miesiąc będę je publikować. Ale też mi sie robi smutno na myśl, że to powoli koniec ;<
Hehe, cóż.. Minho i Jonghyun... no kto wie xD
Oj, może zdradzisz chociaż trochę co za paring szykuję się na one-shota? ;>
Czas może nawet sie znajdzie, po zrobiłam sobie dzień wolnego od szkoły i jeśli wena dopiszę to może nawet skończe rozdział... * trzyma kciuki aby się udało i wena przybyła *
Jeszcze tyle? O, to dobrze, poprawiłaś mi tym humorek, że nie muszę się tak szybko martwić końcem. ^^ W tym rzecz, że dokładnie jeszcze nie wiem, jaki. Chociaż prawdopodobieństwo jest takie, że MinKey, będzie tym pierwszym z zamówień. ;) Jak na razie nachodzi mnie największa wena na niego, ale to jeszcze się zobaczy, bo wszystkie są dla mnie ciekawe do napisania i aż trudno wybrać. (wie, że zaraz zaczniesz ją kusić na swoje zamówienie, aby było pierwsze) xD Ooo, fajnie by było, jeśli by Ci się udało coś wstawić! Będę trzymała kciuki, aby wena cię aż za bardzo dopadła keke. ^^
UsuńOj tam.. aby zaraz kusić na swoje zamówienia, no bez przesady, ale w sumie... * uśmiecha się do niej zachęcająco *. Ale no, ważne aby tobie się dobrze pisało. Chociaż przyznam, że MinKey to jeden z bardziej nielubianych przeze mnie paringów. Głównie dlatego, że niszczy za jednym razem dwa moje ukochane paringi xD
UsuńWena dopadła mnie w czasie jazdy autem, ale niestety potem laptop padł i to by było na tyle... o;
uuuu no ciekawie ciekawie.
OdpowiedzUsuńNowe opko, lekki angst się zapowiada jak widzę - i dobrze ^^
Jestem ciekawa co z tego wyniknie
Hwaiting! :)
Ach, to ma byc fluff xD ale chyba nie umiem pisać bez lekkiego angstu... a co najlepsze, ja nienawidzę angstów... ech, ta zawiłość ludzkiego umysłu xD
UsuńSpecjalnie zerknęłam w spis wieloczęściówek, licząc, że może zostawiłaś tam wskazówkę co do paringu, a tu rozczarowanie... Mam nadzieję, że będzie to SHINee, bo dosyć mocno pachniało mi tu Minho. Do tego jeszcze Taemin, ale skoro Minho się zakochał? Może MinKey? xD Huhu. Nie mogę się doczekać, ale chyba nie mam wyboru. :P
OdpowiedzUsuńTak przy okazji... Wchodząc w spis jakoś skupiłam się na obrazkach i tytułach Nie jestem jak Minho... Powiedzmy, że nawiedziły mnie mocno ciemne myśli o dramatycznym zakończeniu, ale... No mam nadzieję, że się mylę i nie wyjdzie aż tak tragicznie.^^
Przepraszam ;< Ale po prostu lubię was trzymac w niepewności : D Tak, będzie Shinee, bo jakoś nie umiem przestawić się na exo czy inne zespołu. Może i pojedyńcze postacie tak, ale aby byli głównymi bohaterami... to jeszcze nie ;o
UsuńZłe zakończenie NJJM? A gdzie podziała się Datenshi, która lubi krzywdę naszego słodkiego Kibuma? :3 xd
No to jestem mega szczęśliwa, że nie umiesz przestawić się na EXO i będę trzymać kciuki by to się nie stało.^^
UsuńAleż ja uwielbiam jak Key cierpi, ale... Jak wyobraziłam sobie go płaczącego przed salą w szpitalu, a później jak po kilku latach nadal przychodzi odwiedzać swojego ukochanego w śpiączce... To takie smutne. :'(
Haha, oj, widzę że twoja miłość do shinee przeważa. Co prawda chyba nie wszyscy podzielają twoje zdanie, ale fakt, zbyt szybko to ja się nie przestawię xd
UsuńCzemu od razu w śpiączce? Może Jonghyun...hm.. no nie wiem... umrze? ;3 takie dramatyczne zakończenie, a potem key wyjeżdza aby być jak najdalej od miejsca które przywodzi tyle wspomnień...